Forum www.mikelandonphorum.fora.pl Strona Główna


www.mikelandonphorum.fora.pl
Forum fanów i wielbicieli cudownego aktora i człowieka - Michaela Landona
Odpowiedz do tematu
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Bella napisał:
Tak Very Happy Very Happy Very Happy Jak to opisałaś to wyraźnie to sobie wyobraziłam i ten proces mycia i suszenia tych cudnych włosków faktycznie musiał wyglądać niezwykle i nieziemsko <3 To na pewno bardzo ważne zagadnienie, które należy poruszać od czasu do czasu żeby nie uległo zapomnieniu, szczególnie na forum poświęconym Mike'owi Smile Być może, w przyszłości kiedy tematy trochę się rozrosną ta kwestia będzie miała swój własny... Rolling Eyes


Myślę, że to genialny pomysł Very Happy masz na myśli temat z fotkami potarganego Maleństwa?! Very Happy Ja mogę pozbierać fotki nawet teraz Rolling Eyes Musimy i tak opracować parę nowych tematów... a myślę, że czerpanie z nich przyjemności, to sprawa kluczowa Rolling Eyes

Bella napisał:
Owszem, trzeba za wszelką cenę dopilnować żeby byłoby mu cieplutko, komfortowo i przede wszystkim żeby był szczęśliwy Very Happy Wiesz, jak teraz o tym myślę to może faktycznie coś w tym jest, bo w końcu w wielu odcinkach "Bonanzy" nawet kiedy było stosunkowo ciepło i pozostali aktorzy nosili same koszule on prawie zawsze miał na sobie tę ciemnozieloną kurteczkę Smile Rolling Eyes


No właśnie, ja też to zauważyłam Rolling Eyes W zasadzie, on prawie w każdym serialu/filmie, prywatnie zresztą też, zwykle ma na sobie kurteczkę Rolling Eyes Nie ma jej dopiero, kiedy w odcinku wyraźnie jest sygnalizowane, że mają upał Laughing Myślę, że on życzyłby sobie, żeby było mu ciepło przez cały czas (chyba wychodzi nam z tego mały zmarzluszek Very Happy ), toteż puchaty szlafroczek z pewnością ucieszyłby go, zwłaszcza, że wstawał bardzo wcześnie, nawet w wolne dni a ranki przeważnie są lodowate Rolling Eyes Chociaż ja nie miałabym nic przeciwko posiadaniu go w takim stanie przez wszystkie pory dnia łącznie Very Happy Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Micca napisał:
Myślę, że to genialny pomysł Very Happy masz na myśli temat z fotkami potarganego Maleństwa?! Very Happy Ja mogę pozbierać fotki nawet teraz Rolling Eyes Musimy i tak opracować parę nowych tematów... a myślę, że czerpanie z nich przyjemności, to sprawa kluczowa Rolling Eyes

Oczywiście, że tak Smile Wszystko jest wspanialsze, jeśli robi się to co się kocha i z czego czerpie się przyjemność Very Happy

Micca napisał:
No właśnie, ja też to zauważyłam Rolling Eyes W zasadzie, on prawie w każdym serialu/filmie, prywatnie zresztą też, zwykle ma na sobie kurteczkę Rolling Eyes Nie ma jej dopiero, kiedy w odcinku wyraźnie jest sygnalizowane, że mają upał Laughing Myślę, że on życzyłby sobie, żeby było mu ciepło przez cały czas (chyba wychodzi nam z tego mały zmarzluszek Very Happy ), toteż puchaty szlafroczek z pewnością ucieszyłby go, zwłaszcza, że wstawał bardzo wcześnie, nawet w wolne dni a ranki przeważnie są lodowate Rolling Eyes Chociaż ja nie miałabym nic przeciwko posiadaniu go w takim stanie przez wszystkie pory dnia łącznie Very Happy Wink

Ja tak samo nie Smile Oczywistym jest, że kwestia tego, aby czuł się dobrze, komfortowo i aby było mu cieplutko jest priorytetem Very Happy Kiedy tak sobie o tym myślę, to dość zabawna i na swój sposób cudna i słodka rzecz wyróżniająca jego i jego postać Joe spośród innych Cartwrightów; zawsze towarzyszyła mu kurteczka - niebieska w pierwszych sezonach i zielona w następnych Smile
Ja też często wykazuję cechy zmarzlucha, więc przypisanie mu tej cechy jest to dla mnie kolejną rzeczą, w której czuję się podobna do niego Very Happy Very Happy Very Happy Rolling Eyes To wspaniałe...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Bella napisał:
Oczywiście, że tak Smile Wszystko jest wspanialsze, jeśli robi się to co się kocha i z czego czerpie się przyjemność Very Happy


Masz racje Very Happy Od kiedy działam na rzecz Mike'a czuję, że wszystko, co robię w tym kierunku ma sens Very Happy Teraz mam okazję zajmować się wieloma innymi rzeczami, ale towarzyszy temu tak silne uczucie, że jest to bezzasadne, bo nie prowadzi do niczego, że zwykle zanim w ogóle się za to zabiorę, mija bardzo dużo czasu Rolling Eyes I jednak zawsze to, co naprawdę kocham zostaje na pierwszym miejscu Very Happy

Bella napisał:
Ja tak samo nie Smile Oczywistym jest, że kwestia tego, aby czuł się dobrze, komfortowo i aby było mu cieplutko jest priorytetem Very Happy Kiedy tak sobie o tym myślę, to dość zabawna i na swój sposób cudna i słodka rzecz wyróżniająca jego i jego postać Joe spośród innych Cartwrightów; zawsze towarzyszyła mu kurteczka - niebieska w pierwszych sezonach i zielona w następnych Smile
Ja też często wykazuję cechy zmarzlucha, więc przypisanie mu tej cechy jest to dla mnie kolejną rzeczą, w której czuję się podobna do niego Very Happy Very Happy Very Happy Rolling Eyes To wspaniałe...


I znowu mamy coś podobnego Rolling Eyes Moja Bacia do dzisiaj nie rozumie, dlaczego chodzę w swetrze, kiedy jej jest gorąco w bluzce Rolling Eyes Laughing Swoją drogą, Joe od dziewiątego sezonu przez cały czas ma na łapkach rękawiczki, nawet, kiedy sygnalizowany jest upał i nie ma kurteczki Rolling Eyes Nie jestem przekonana, czy takie poświecenie dla zrealizowania pierwotnego założenia (czyli tego, że będzie je nosił), jest wogóle realne Laughing I... chciałabym zwrócić uwagę, że Jonathan tez ma kurteczkę... a Mike przez bardzo długi czas biegał w takiej czerwono-niebieskiej z gwiazdkami przy kołnierzyku Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Micca napisał:
Masz racje Very Happy Od kiedy działam na rzecz Mike'a czuję, że wszystko, co robię w tym kierunku ma sens Very Happy Teraz mam okazję zajmować się wieloma innymi rzeczami, ale towarzyszy temu tak silne uczucie, że jest to bezzasadne, bo nie prowadzi do niczego, że zwykle zanim w ogóle się za to zabiorę, mija bardzo dużo czasu Rolling Eyes I jednak zawsze to, co naprawdę kocham zostaje na pierwszym miejscu Very Happy

Tak, często tak jest Smile Najbardziej wspaniale jest wtedy, kiedy praca jaką się wykonuje łączy się z zainteresowaniami i tym co kocha się robić i z czego czerpie się prawdziwą przyjemność Rolling Eyes Towarzyszy temu poczucie, że robi się coś naprawdę ważnego, istotnego i że to naprawdę ma sens. Niektórym osobom udaje się to osiągnąć i bardzo im tego zazdroszczę...Ale też mam nadzieję.... Smile Rolling Eyes Rolling Eyes
Wracając, temat potarganego Mike'a definitywnie musi tu zaistnieć w bliższej lub dalszej przyszłości Very Happy Rolling Eyes

Micca napisał:
I znowu mamy coś podobnego Rolling Eyes Moja Bacia do dzisiaj nie rozumie, dlaczego chodzę w swetrze, kiedy jej jest gorąco w bluzce Rolling Eyes Laughing Swoją drogą, Joe od dziewiątego sezonu przez cały czas ma na łapkach rękawiczki, nawet, kiedy sygnalizowany jest upał i nie ma kurteczki Rolling Eyes Nie jestem przekonana, czy takie poświecenie dla zrealizowania pierwotnego założenia (czyli tego, że będzie je nosił), jest wogóle realne Laughing I... chciałabym zwrócić uwagę, że Jonathan tez ma kurteczkę... a Mike przez bardzo długi czas biegał w takiej czerwono-niebieskiej z gwiazdkami przy kołnierzyku Rolling Eyes

Hah, cieszę się Very Happy Moi znajomi i rodzina też od czasu do czasu wyrażają zdumienie w tej kwestii Laughing
Czyli mamy wystarczające dowody, że Mike mógł być zmarzluchem i niewątpliwie przejawiał wyjątkową sympatię względem dodatkowych, uroczych ciepłych ciuszków i elementów garderoby, dzięki którym było mu cieplej Very Happy To kolejna urocza i słodka rzecz dotycząca jego osoby, którą należy dodać do listy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Bella napisał:
Tak, często tak jest Smile Najbardziej wspaniale jest wtedy, kiedy praca jaką się wykonuje łączy się z zainteresowaniami i tym co kocha się robić i z czego czerpie się prawdziwą przyjemność Rolling Eyes Towarzyszy temu poczucie, że robi się coś naprawdę ważnego, istotnego i że to naprawdę ma sens. Niektórym osobom udaje się to osiągnąć i bardzo im tego zazdroszczę...Ale też mam nadzieję.... Smile Rolling Eyes Rolling Eyes
Wracając, temat potarganego Mike'a definitywnie musi tu zaistnieć w bliższej lub dalszej przyszłości Very Happy Rolling Eyes


Zbieraj fotki Rolling Eyes Ja porobię kadry i myślę, że gdzieś koło środy temat będzie mógł powstać Very Happy Tymczasem, spróbuj zastanowić się, czy możesz coś dodać do tematów, które już są gotowe, albo czy jest jakaś bardzo istotna kwestia, którą pominęłam i nie ma jeszcze swojego tematu Rolling Eyes
PS. Czasem warto jednak pobawić się czymś bezsensownym, zamiast się nudzić... nie? Rolling Eyes

Bella napisał:
Hah, cieszę się Very Happy Moi znajomi i rodzina też od czasu do czasu wyrażają zdumienie w tej kwestii Laughing
Czyli mamy wystarczające dowody, że Mike mógł być zmarzluchem i niewątpliwie przejawiał wyjątkową sympatię względem dodatkowych, uroczych ciepłych ciuszków i elementów garderoby, dzięki którym było mu cieplej Very Happy To kolejna urocza i słodka rzecz dotycząca jego osoby, którą należy dodać do listy Very Happy


Jakiej listy?! Shocked
Myślę, że takich uroczych rzeczy jest mnóstwo... zarówno cech wyglądu, charakteru, jak i... "Właściwości jego osoby", tak to chyba można nazwać Very Happy Moim zdaniem w Mike'u zawiera się tak wiele uroczych cech, związanych ze wszystkim, że jest niemal nierealne <3 Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Micca napisał:
Zbieraj fotki Rolling Eyes Ja porobię kadry i myślę, że gdzieś koło środy temat będzie mógł powstać Very Happy Tymczasem, spróbuj zastanowić się, czy możesz coś dodać do tematów, które już są gotowe, albo czy jest jakaś bardzo istotna kwestia, którą pominęłam i nie ma jeszcze swojego tematu Rolling Eyes
PS. Czasem warto jednak pobawić się czymś bezsensownym, zamiast się nudzić... nie? Rolling Eyes

Pewnie, że tak Very Happy
Ale chciałabym tylko zauważyć, że gromadzenie wiadomości dotyczących Mike'a, nawet drobnych i tym samym pielęgnowanie pamięci o nim nie jest w żadnym wypadku zajęciem bezsensownym Smile
Zakładam również, że jesteś świadoma, iż zbieranie informacji o chwalebnych i wspaniałych, niesamowitych i jedynych w swoim rodzaju włoskach należących do Mike'a, (które były i są przedmiotem podziwu nie tylko jego fanek) przebywających w stanie drobnego naruszenia względem wymaganego pierwotnie położenia lub artystycznego (albo wręcz przeciwnie) nieładu jest bez wątpienia niezwykle ważną i istotną kwestią do poruszenia w sposób godny i należyty szczególnie przez jego fanki Laughing Laughing Laughing

Micca napisał:
Jakiej listy?! Shocked

Mojej, prywatnej... do której wciąż dodawane są kolejne elementy... Rolling Eyes Istniejącej w przestrzeni głównie w sposób niematerialny... Rolling Eyes Rolling Eyes Very Happy

Micca napisał:
Myślę, że takich uroczych rzeczy jest mnóstwo... zarówno cech wyglądu, charakteru, jak i... "Właściwości jego osoby", tak to chyba można nazwać Very Happy Moim zdaniem w Mike'u zawiera się tak wiele uroczych cech, związanych ze wszystkim, że jest niemal nierealne <3 Very Happy

Dokładnie... Rolling Eyes Często z tego powodu wydaje mi się on wręcz nierealny Very Happy
Po twoim poście oczyma wyobraźni zobaczyłam już na naszym forum istniejący temat o zaszczytnym tytule "Właściwości osoby Mike'a", gdzie gromadzone by były bezcenne spostrzeżenia Laughing Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Bella napisał:
Pewnie, że tak Very Happy
Ale chciałabym tylko zauważyć, że gromadzenie wiadomości dotyczących Mike'a, nawet drobnych i tym samym pielęgnowanie pamięci o nim nie jest w żadnym wypadku zajęciem bezsensownym Smile
Zakładam również, że jesteś świadoma, iż zbieranie informacji o chwalebnych i wspaniałych, niesamowitych i jedynych w swoim rodzaju włoskach należących do Mike'a, (które były i są przedmiotem podziwu nie tylko jego fanek) przebywających w stanie drobnego naruszenia względem wymaganego pierwotnie położenia lub artystycznego (albo wręcz przeciwnie) nieładu jest bez wątpienia niezwykle ważną i istotną kwestią do poruszenia w sposób godny i należyty szczególnie przez jego fanki Laughing Laughing Laughing


Ależ ja nie powiedziałam, że TO jest ten bezsensowny temat! Very Happy Miałam na myśli raczej coś w stylu... włączenie telewizora na przypadkowy program i czekanie, czy nie pojawią się w nim jakieś śliczności... w okresie największego przybicia parę miesięcy temu moje częste zajęcie Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes
A, co do włosków, to jest jeden z najważniejszych tematów, jedna z największych, najpiękniejszych, najbardziej wyjątkowych i najbardziej unikalnych jego cech Very Happy Najpiękniejsza, oczywiście, jeżeli pozostawiona zostanie w stanie naturalnym Rolling Eyes (Zresztą, ostatnio mam bzika na punkcie "unaturalniania" Mike'a Laughing )


Bella napisał:
Mojej, prywatnej... do której wciąż dodawane są kolejne elementy... Rolling Eyes Istniejącej w przestrzeni głównie w sposób niematerialny... Rolling Eyes Rolling Eyes Very Happy


Szkoda, że niematerialnie... bo chętnie bym ją poznała Rolling Eyes Rolling Eyes

Bella napisał:
Dokładnie... Rolling Eyes Często z tego powodu wydaje mi się on wręcz nierealny Very Happy
Po twoim poście oczyma wyobraźni zobaczyłam już na naszym forum istniejący temat o zaszczytnym tytule "Właściwości osoby Mike'a", gdzie gromadzone by były bezcenne spostrzeżenia Laughing Laughing Laughing


Czyli wszelkie urocze cechy, które wyróżniały go od innych ludzi?! Very Happy Bella, taki temat nigdy by się nie skończył!!! Very Happy Rolling Eyes
To byłoby:
- szczególne potrzeby pokarmowe
- szczególne potrzeby względem snu
- szczególne wymagania względem temperatury
Jakie jeszcze? <3 Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Micca napisał:
A, co do włosków, to jest jeden z najważniejszych tematów, jedna z największych, najpiękniejszych, najbardziej wyjątkowych i najbardziej unikalnych jego cech Very Happy Najpiękniejsza, oczywiście, jeżeli pozostawiona zostanie w stanie naturalnym Rolling Eyes

Tak, jego włoski niewątpliwie były czymś nieziemskim, przepięknym i wspaniałym, z pewnością zasługującym na osobny temat poświęcony ich dyskusji, szczególnie na forum o jego pamięci Very Happy Jedna z jego córek powiedziała kiedyś, że włosy były jego atrybutem i w całkowicie się z tym zgadzam Rolling Eyes
Micca napisał:
(Zresztą, ostatnio mam bzika na punkcie "unaturalniania" Mike'a Laughing )

Połączonego zapewne z nieodpartą chęcią zmycia mu z buzi całego makijażu, który zmuszony był nosić na planie...? Rolling Eyes Doskonale cię rozumiem.


Micca napisał:
Szkoda, że niematerialnie... bo chętnie bym ją poznała Rolling Eyes Rolling Eyes

Jestem prawie pewna, że wszystkie te cechy przewinęły się kiedyś w naszych dyskusjach Smile

Micca napisał:
Czyli wszelkie urocze cechy, które wyróżniały go od innych ludzi?! Very Happy Bella, taki temat nigdy by się nie skończył!!! Very Happy Rolling Eyes
To byłoby:
- szczególne potrzeby pokarmowe
- szczególne potrzeby względem snu
- szczególne wymagania względem temperatury
Jakie jeszcze? <3 Very Happy

Niech pomyślę:
-szczególne właściwości umysłu, w tym poziom IQ i niewiarygodna pamięć
-szczególne poczucie humoru, jego charakterystyka i przejawy
-szczególne predyspozycje artystyczne w tym malarstwo i inne
-szczególne WŁOSKI, ale ten temat ze względu na obszerność musiałby być przeniesiony w osobne miejsce
Oczywiście cały temat wciąż by się rozrastał i kolejne kwestie połączone by było ze sobą siecią powiązań i wynikały z poprzednich Very Happy Domi...wiesz to był żart...ale teraz myślę, że temat "Właściwości osoby Mike'a" może faktycznie miałby rację bytu...? Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bella dnia Nie 21:39, 03 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Bella napisał:
Tak, jego włoski niewątpliwie były czymś nieziemskim, przepięknym i wspaniałym, z pewnością zasługującym na osobny temat poświęcony ich dyskusji, szczególnie na forum o jego pamięci Very Happy Jedna z jego córek powiedziała kiedyś, że włosy były jego atrybutem i w całkowicie się z tym zgadzam Rolling Eyes


Powiedziała tak?! Very Happy Rany, ja od naprawdę bardzo dawna tak właśnie myślałam, tylko nie potrafiłam dobrze tego nazwać...Wiesz, teraz pomyślałam sobie, że bardzo chciałabym wiedzieć jakiego szamponu używał... Rolling Eyes

Bella napisał:
Połączonego zapewne z nieodpartą chęcią zmycia mu z buzi całego makijażu, który zmuszony był nosić na planie...? Rolling Eyes Doskonale cię rozumiem.


Naprawdę Shocked wiesz, skoro tak, to naprawdę nie potrafię wypowiedzieć swojej wdzięczności... wiesz, założyłam niedawno taki temat... mam w nim dość ostrą prywatną fotkę Mike'a na której......... Tu, na końcu:

http://www.mikelandonphorum.fora.pl/pozostale-zagadnienia-biograficzne,8/slow-kilka-o-makijazu-filmowym-inieupiekszonym-ideale,144.html

Bella napisał:
Jestem prawie pewna, że wszystkie te cechy przewinęły się kiedyś w naszych dyskusjach Smile


Mam nadzieję, że tak Rolling Eyes Chociaż, ta lista zapewne wniosłaby bardzo dużo do dyskusji Rolling Eyes

Bella napisał:
Niech pomyślę:
-szczególne właściwości umysłu, w tym poziom IQ i niewiarygodna pamięć
-szczególne poczucie humoru, jego charakterystyka i przejawy
-szczególne predyspozycje artystyczne w tym malarstwo i inne
-szczególne WŁOSKI, ale ten temat ze względu na obszerność musiałby być przeniesiony w osobne miejsce
Oczywiście cały temat wciąż by się rozrastał i kolejne kwestie połączone by było ze sobą siecią powiązań i wynikały z poprzednich Very Happy Domi...wiesz to był żart...ale teraz myślę, że temat "Właściwości osoby Mike'a" może faktycznie miałby rację bytu...? Laughing Laughing


Tak teraz myślę, że chyba tak Rolling Eyes Nazwałabym Mike'a "szczególny człowiek" i była skłonna twierdzić, że jednak miał w sobie tyle wyjątkowości, że wystarczyłoby jej na kilka tematów Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Micca napisał:
Powiedziała tak?! Very Happy Rany, ja od naprawdę bardzo dawna tak właśnie myślałam, tylko nie potrafiłam dobrze tego nazwać...Wiesz, teraz pomyślałam sobie, że bardzo chciałabym wiedzieć jakiego szamponu używał... Rolling Eyes

Tak, powiedziała to Jennifer. Ta wypowiedź była zamieszczona na oocities i nawiązywała do choroby Mike'a i tego że kiedy podjął leczenie, miał pewne obawy, że niestety może skutkować to utratą włosów, ale tak się nie stało. Jeśli jej nie czytałaś, mogę ją wkleić.

Micca napisał:
Naprawdę Shocked wiesz, skoro tak, to naprawdę nie potrafię wypowiedzieć swojej wdzięczności... wiesz, założyłam niedawno taki temat... mam w nim dość ostrą prywatną fotkę Mike'a na której......... Tu, na końcu:

http://www.mikelandonphorum.fora.pl/pozostale-zagadnienia-biograficzne,8/slow-kilka-o-makijazu-filmowym-inieupiekszonym-ideale,144.html

Tak, czytałam ten temat Smile W pełni się zgadzam Wink

Micca napisał:
Tak teraz myślę, że chyba tak Rolling Eyes Nazwałabym Mike'a "szczególny człowiek" i była skłonna twierdzić, że jednak miał w sobie tyle wyjątkowości, że wystarczyłoby jej na kilka tematów Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes

Bez wątpienia Very Happy Bo Michael był wspaniałym, wyjątkowym, niezwykłym i szczególnym człowiekiem, który dał światu bardzo wiele i zasługuje na to aby pamięć o nim żyła w sercach ludzi na całym świecie na zawsze Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Bella napisał:
Tak, powiedziała to Jennifer. Ta wypowiedź była zamieszczona na oocities i nawiązywała do choroby Mike'a i tego że kiedy podjął leczenie, miał pewne obawy, że niestety może skutkować to utratą włosów, ale tak się nie stało. Jeśli jej nie czytałaś, mogę ją wkleić.


Jeśli tak, to czytałam Smile Generalnie, by chronić własne uczucia, staram się szybko zapominać o tym, co przeczytałam na temat... tego, co było pod koniec. Każde przypomnienie sobie o tym kończy się atakiem płaczu Sad Ale, być może to też jest przyczyna, dla której mam ogromne zrozumienie dla wypowiedzi Jennifer na ten temat. Ona nawet raz powiedziała:
"I believe there was a part of me that was frozen in time with his death. When you lose someone when you are very young, it changes you, absolutely. There is the 'before', and there is the 'after'."
Odczuwałam to tak samo, na długo przed tym, kiedy przeczytałam tę wypowiedź... To jest, jak ubranie w słowa tego, co czuję względem mojej osobistej tragedii... której waga wydaje mi się niemal identyczna.
Wracając do włosków: Może Mike w takim razie, słusznie wierzył, że one mu dają siłę? Wink

Bella napisał:
Bez wątpienia Very Happy Bo Michael był wspaniałym, wyjątkowym, niezwykłym i szczególnym człowiekiem, który dał światu bardzo wiele i zasługuje na to aby pamięć o nim żyła w sercach ludzi na całym świecie na zawsze Smile


Zgadam się w 1000% Very Happy Very Happy Jego wyjątkowość przejawia się w zjawiskowym wyglądzie, uroczym zachowaniu i wielu bardzo nietypowych "właściwościach" organizmu Very Happy Nigdy nie spotkałam się z osobą z takimi potrzebami względem odżywiania się i snu Rolling Eyes Słodkie to jest, ale w sumie, trochę dziwne... Rolling Eyes Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Micca napisał:
Jeśli tak, to czytałam Smile Generalnie, by chronić własne uczucia, staram się szybko zapominać o tym, co przeczytałam na temat... tego, co było pod koniec. Każde przypomnienie sobie o tym kończy się atakiem płaczu Sad Ale, być może to też jest przyczyna, dla której mam ogromne zrozumienie dla wypowiedzi Jennifer na ten temat. Ona nawet raz powiedziała:
"I believe there was a part of me that was frozen in time with his death. When you lose someone when you are very young, it changes you, absolutely. There is the 'before', and there is the 'after'."
Odczuwałam to tak samo, na długo przed tym, kiedy przeczytałam tę wypowiedź... To jest, jak ubranie w słowa tego, co czuję względem mojej osobistej tragedii... której waga wydaje mi się niemal identyczna.

Doskonale cię rozumiem i naprawdę współczuję. Przepraszam, nie chciałam znów poruszać tego smutnego i okropnego tematu, tylko delikatnie go wyminąć i nawiązać jedynie do konkretnej części wypowiedzi Jennifer.
Micca napisał:
Wracając do włosków: Może Mike w takim razie, słusznie wierzył, że one mu dają siłę? Wink

Myślę, że jeśli naprawdę mocno w to wierzył, to tak było Wink Ludzka podświadomość jest niezwykle skomplikowana i złożona i wydaje mi się, że wiele razy udowadniano, że jeśli człowiek bardzo mocno wierzy w jakąś prawdę dotyczącą jego możliwości lub zdolności i uznaje ją za pewnik, staje się ona prawdą zgodnie z jego przekonaniem. Myślę, że w rzeczywistości ludzki umysł i jego wielkie możliwości w dużym stopniu kierują naszym życiem i to od nas zależy wiele jego elementów. Nawiązując tu do Mike'a i jego przyjęcia za prawdę, w którą bezwzględnie wierzył twierdzenia, że włosy dają mu siłę (im dłuższe, tym jest jest ona większa), którą zresztą zaczerpnął z filmu "Samson and Delilah" można to uznać za kolejną niezwykłą "właściwość jego osoby" dotyczącą charakteru, wewnętrznych pragnień i przekonań. Smile To jakby nadanie mistycznej i niezwykłej, niewytłumaczalnej mocy i znaczenia włosom i utożsamianie ich z witalnością i możliwościami Smile Naprawdę intrygujące i wspaniałe Smile Dowodem na to jak bardzo to przekonanie było dla niego istotne jest zdarzenie zerwania przez niego więzadeł w łokciu podczas rzutu oszczepem. Pamiętasz chyba, że doszło do niego głównie dlatego, że Mike desperacko starał się wykonać tak daleki rzut, jakie wykonywał wcześniej, zanim koledzy z college'u siłą ścięli mu włosy po jednym z treningów, które już wtedy nosił zdecydowanie dłuższe w porównaniu z obowiązującą wówczas modą. Naprawdę musiał wierzyć, że włosy dawały mu siłę, a ich utrata była powodem jej nagłego braku... Rolling Eyes
Nie muszę chyba pisać, że naprawdę bardzo mi go szkoda z powodu z powodu tej nietolerancji i agresji uczniów college'u do którego chodził i wszystkich cierpień, jakie przeżył Sad
Swoją drogą, temat o włosach Mike'a chyba rzeczywiście jest bardzo potrzebny Laughing Laughing )

Micca napisał:
Zgadam się w 1000% Very Happy Very Happy Jego wyjątkowość przejawia się w zjawiskowym wyglądzie, uroczym zachowaniu i wielu bardzo nietypowych "właściwościach" organizmu Very Happy Nigdy nie spotkałam się z osobą z takimi potrzebami względem odżywiania się i snu Rolling Eyes Słodkie to jest, ale w sumie, trochę dziwne... Rolling Eyes Laughing

Tak, dokładnie, a oprócz zjawiskowego wyglądu zewnętrznego i "nietypowych właściwości organizmu" posiadał też piękną, niezaprzeczalnie artystyczną duszę, w której nosił wieli wartościowych idei chcąc przekazać je światu i uzewnętrznić je poprzez tworzenie swoich pięknych i niepowtarzalnych seriali i filmów Very Happy Wspaniały i niezwykły człowiek Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Bella napisał:
Doskonale cię rozumiem i naprawdę współczuję. Przepraszam, nie chciałam znów poruszać tego smutnego i okropnego tematu, tylko delikatnie go wyminąć i nawiązać jedynie do konkretnej części wypowiedzi Jennifer.


Nie, to ja jestem przeczulona w tym temacie Rolling Eyes Po prostu przypomniało mi się, coś co dotyczyło włosów i ich braku w tamtych strasznych dniach, kiedy... czuję się wobec tego, co zrobiłam bardzo niesprawiedliwa i... nawet nie wiesz, jak się cieszę, że ty nie doświadczyłaś czegoś podobnego... Może lepiej zamknijmy ten temat Smile

Bella napisał:
Myślę, że jeśli naprawdę mocno w to wierzył, to tak było Wink Ludzka podświadomość jest niezwykle skomplikowana i złożona i wydaje mi się, że wiele razy udowadniano, że jeśli człowiek bardzo mocno wierzy w jakąś prawdę dotyczącą jego możliwości lub zdolności i uznaje ją za pewnik, staje się ona prawdą zgodnie z jego przekonaniem. Myślę, że w rzeczywistości ludzki umysł i jego wielkie możliwości w dużym stopniu kierują naszym życiem i to od nas zależy wiele jego elementów. Nawiązując tu do Mike'a i jego przyjęcia za prawdę, w którą bezwzględnie wierzył twierdzenia, że włosy dają mu siłę (im dłuższe, tym jest jest ona większa), którą zresztą zaczerpnął z filmu "Samson and Delilah" można to uznać za kolejną niezwykłą "właściwość jego osoby" dotyczącą charakteru, wewnętrznych pragnień i przekonań. Smile To jakby nadanie mistycznej i niezwykłej, niewytłumaczalnej mocy i znaczenia włosom i utożsamianie ich z witalnością i możliwościami Smile Naprawdę intrygujące i wspaniałe Smile Dowodem na to jak bardzo to przekonanie było dla niego istotne jest zdarzenie zerwania przez niego więzadeł w łokciu podczas rzutu oszczepem. Pamiętasz chyba, że doszło do niego głównie dlatego, że Mike desperacko starał się wykonać tak daleki rzut, jakie wykonywał wcześniej, zanim koledzy z college'u siłą ścięli mu włosy po jednym z treningów, które już wtedy nosił zdecydowanie dłuższe w porównaniu z obowiązującą wówczas modą. Naprawdę musiał wierzyć, że włosy dawały mu siłę, a ich utrata była powodem jej nagłego braku... Rolling Eyes
Nie muszę chyba pisać, że naprawdę bardzo mi go szkoda z powodu z powodu tej nietolerancji i agresji uczniów college'u do którego chodził i wszystkich cierpień, jakie przeżył Sad
Swoją drogą, temat o włosach Mike'a chyba rzeczywiście jest bardzo potrzebny Laughing Laughing )


Przydałby się Rolling Eyes Ale... wolałabym już nie poruszać tematu podświadomości Laughing W ubiegłym semestrze pisałam o niej pracę na zaliczenie przez kilka wieczorów i w końcu oddałam pani profesor dwie strony Rolling Eyes Generalnie, wiem doskonale, że podświadomość to potęga i, skoro kobieta która bardzo pragnie mieć dziecko może odczuwać objawy ciąży tylko dlatego, że chce być mamą, to równie dobrze Mike mógł rzeczywiście być silniejszy z włoskami Very Happy To ma nawet odzwierciedlenie w jego wyglądzie fizycznym - im dłuższe włoski miał, tym bardziej wydawał się silny, pod względem budowy... myślę, że mógł w to także wierzyć Laughing I, jestem w zasadzie przekonana, że gdyby nie stracił wtedy włosków w ten, czy inny sposób (od razu przypomniały mi się dwie dziewczyny z gimnazjum, do którego chodziłam Rolling Eyes ), nie zostałby ranny i być może jego życie potoczyłoby się zupełnie inaczej Rolling Eyes I, oczywiście, to jest wyjątkowa właściwość osoby Mike'a - z pewnością, nikt tak mnie ma Very Happy


Bella napisał:
Tak, dokładnie, a oprócz zjawiskowego wyglądu zewnętrznego i "nietypowych właściwości organizmu" posiadał też piękną, niezaprzeczalnie artystyczną duszę, w której nosił wieli wartościowych idei chcąc przekazać je światu i uzewnętrznić je poprzez tworzenie swoich pięknych i niepowtarzalnych seriali i filmów Very Happy Wspaniały i niezwykły człowiek Rolling Eyes


No właśnie Very Happy On po Bonanzie dostawał wiele propozycji ról, nawet czarnych charakterów... ale... jak sam powiedział, takie role nie były jego celem... w zasadzie, on nie robił tego wszystkiego po to, żeby grać i doskonalić tę grę... on poprzez drogę, którą musiał obrać z przypadku chciał spełnić swoje prawdziwe cele - zmienić świat na lepsze Very Happy To jest urocze, cudowne i wprost niesamowite <3


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Micca napisał:
Przydałby się Rolling Eyes Ale... wolałabym już nie poruszać tematu podświadomości Laughing W ubiegłym semestrze pisałam o niej pracę na zaliczenie przez kilka wieczorów i w końcu oddałam pani profesor dwie strony Rolling Eyes Generalnie, wiem doskonale, że podświadomość to potęga i, skoro kobieta która bardzo pragnie mieć dziecko może odczuwać objawy ciąży tylko dlatego, że chce być mamą, to równie dobrze Mike mógł rzeczywiście być silniejszy z włoskami Very Happy To ma nawet odzwierciedlenie w jego wyglądzie fizycznym - im dłuższe włoski miał, tym bardziej wydawał się silny, pod względem budowy... myślę, że mógł w to także wierzyć Laughing I, jestem w zasadzie przekonana, że gdyby nie stracił wtedy włosków w ten, czy inny sposób (od razu przypomniały mi się dwie dziewczyny z gimnazjum, do którego chodziłam Rolling Eyes ), nie zostałby ranny i być może jego życie potoczyłoby się zupełnie inaczej Rolling Eyes I, oczywiście, to jest wyjątkowa właściwość osoby Mike'a - z pewnością, nikt tak mnie ma Very Happy

Tak, z pewnością nie Smile To jego oryginalna cecha i "właściwość" Very Happy
Trafiłaś w sedno z tym wyglądem zewnętrznym połączonym z długością włosków Very Happy Im dłuższe zapuszczał je w ostatnich sezonach "Bonanzy" i potem, tym wyglądał na silniejszego pod względem budowy fizycznej Very Happy Więc ta teoria odnosi się do wszystkim płaszczyzn; poczucia siły pod względem psychicznym, istniejącego w podświadomości oraz pod względem dosłownym, fizycznym. Smile Jeśli Mike w to wierzył, na pewno tak było. Rolling Eyes Niesamowite Smile


Micca napisał:
No właśnie Very Happy On po Bonanzie dostawał wiele propozycji ról, nawet czarnych charakterów... ale... jak sam powiedział, takie role nie były jego celem... w zasadzie, on nie robił tego wszystkiego po to, żeby grać i doskonalić tę grę... on poprzez drogę, którą musiał obrać z przypadku chciał spełnić swoje prawdziwe cele - zmienić świat na lepsze Very Happy To jest urocze, cudowne i wprost niesamowite <3

To jest jedna z najpiękniejszych rzeczy o nim, która sprawi, że zostanie zapamiętany na zawsze jako wspaniała, niesamowita i niezwykle inspirująca osoba <3 Very Happy
Tak, bardzo ważnym aspektem jego kariery, o którym wspomniałaś jest fakt, że on dostawał mnóstwo różnorodnych propozycji po "Bonanzie", ale zdecydował się wszystkie odrzucić na rzecz całkowitego poświęcenia się tworzeniu i rozwijaniu swoich własnych, pięknych, zabawnych, oryginalnych i wzruszających idei, które zaowocowały serialami, które są pamiętane i cenione po dziś dzień. Smile Pernell często krytykował go, że grając w jego zdaniem słabej i banalnej "Bonanzie" i decydując się zostać w niej do samego końca bezpowrotnie marnuje swoją szansę na rozwijanie się pod względem aktorskim i twórczym i w żaden sposób nie wykorzystuje swojego talentu, marnuje lata życia. Nie ukrywam, że zawsze gdy o tym myślę, bardzo mnie to irytuje Evil or Very Mad
Pernell sam za wszelką cenę chciał się rozwijać, pokazywać swój wielki talent w produkcji, w której będzie mógł wreszcie w pełni rozwinąć skrzydła (jak twierdził w "Bonanzie" dawał z siebie tylko niewielką ilość procent Rolling Eyes ). Oczywiście można pisać o tym bardzo wiele i nie chcę nikogo oczerniać, ale moim zdaniem lekki przerost ambicji też nie jest niczym korzystnym Rolling Eyes Mógł przecież częściowo "przełknąć" tę, jego zdaniem, mocno irytującą i poniżającą go sytuację i z pozytywnym nastawieniem względem osób na planie oraz godnością "dotrwać" do końca kontaktu, starając się dać z siebie wszystko na planie. Zamiast tego był opryskliwy, często demonstracyjnie okazywał swoje niezadowolenie i niechęć, pod koniec nie czytając nawet scenariuszy odcinka, który kręcili i jak sam mówił nie czyniąc żadnego wysiłku wcielając się w postać Adama. Osoby pracujące na planie często przypisywali mu brak profesjonalizmu. Nie rozumiem takiego zachowania Rolling Eyes Ironicznym faktem jest, że chciał jak najszybciej opuścić Bonanzę i rolę Adama żeby rozwijać się w innych produkcjach, a niestety właśnie z nią jest najczęściej kojarzony jako aktor Rolling Eyes Rolling Eyes
Michael został w "Bonanzie" do końca, napisał bardzo wiele odcinków (w tym odcinek zamykający całą serię) dzięki czemu rozwijał się pod względem nie tylko aktorskim, a potem podążył własną drogą, ukazując światu własną wizję i przekazując mu konkretne wartości i prawdy. Być może nie dążył do tego aby doskonalić w sobie samą ideę gry aktorskiej, lecz wiele większą wagę przykładał do tego, co dany serial lub film ma za zadanie przekazać odbiorcy, jaka jest jego wartość, co sobą reprezentuje i jakie ma znaczenie. Moim zdaniem, o to wiele bardziej ważne Smile Michael z pewnością nie zaprzepaścił swojego talentu przez życiowe wybory, jak sugerował mu Pernell, lecz wykorzystał go w pełni i stworzył dzięki niemu mądre i niezwykle wartościowe produkcje, które są znane na całym świecie Smile Wszystko co zrobił dla świata i ślad jaki po sobie pozostawił jest moim zdaniem miarą jego niezwykłości, wspaniałości, wrażliwości, ciepła i pięknej duszy Smile Przepraszam, że tak się rozpisałam Laughing Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bella dnia Śro 20:35, 06 Lip 2016, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Bella napisał:
Tak, z pewnością nie Smile To jego oryginalna cecha i "właściwość" Very Happy
Trafiłaś w sedno z tym wyglądem zewnętrznym połączonym z długością włosków Very Happy Im dłuższe zapuszczał je w ostatnich sezonach "Bonanzy" i potem, tym wyglądał na silniejszego pod względem budowy fizycznej Very Happy Więc ta teoria odnosi się do wszystkim płaszczyzn; poczucia siły pod względem psychicznym, istniejącego w podświadomości oraz pod względem dosłownym, fizycznym. Smile Jeśli Mike w to wierzył, na pewno tak było. Rolling Eyes Niesamowite Smile


O tak Very Happy Oczywiście, mnie zachwyca ta silniejsza budowa Rolling Eyes Taka, jak w 10 sezonie <3 Wyobraziłam sobie rzeźbę Mike'a w stylu greckim, z oszczepem... oczywiście, takiego z 10 sezonu Very Happy Taką, która oddałaby tę siłę w 100% Rolling Eyes No i... ja też wierzę, że Mike miał rację i rzeczywiście czuł się silniejszy... to jest urocze i niezwykłe w swojej nieprawdopodobności <3 Very Happy

Bella napisał:
To jest jedna z najpiękniejszych rzeczy o nim, która sprawi, że zostanie zapamiętany na zawsze jako wspaniała, niesamowita i niezwykle inspirująca osoba <3 Very Happy
Tak, bardzo ważnym aspektem jego kariery, o którym wspomniałaś jest fakt, że on dostawał mnóstwo różnorodnych propozycji po "Bonanzie", ale zdecydował się wszystkie odrzucić na rzecz całkowitego poświęcenia się tworzeniu i rozwijaniu swoich własnych, pięknych, zabawnych, oryginalnych i wzruszających idei, które zaowocowały serialami, które są pamiętane i cenione po dziś dzień. Smile Pernell często krytykował go, że grając w jego zdaniem słabej i banalnej "Bonanzie" i decydując się zostać w niej do samego końca bezpowrotnie marnuje swoją szansę na rozwijanie się pod względem aktorskim i twórczym i w żaden sposób nie wykorzystuje swojego talentu, marnuje lata życia. Nie ukrywam, że zawsze gdy o tym myślę, bardzo mnie to irytuje Evil or Very Mad
Pernell sam za wszelką cenę chciał się rozwijać, pokazywać swój wielki talent w produkcji, w której będzie mógł wreszcie w pełni rozwinąć skrzydła (jak twierdził w "Bonanzie" dawał z siebie tylko niewielką ilość procent Rolling Eyes ). Oczywiście można pisać o tym bardzo wiele i nie chcę nikogo oczerniać, ale moim zdaniem lekki przerost ambicji też nie jest niczym korzystnym Rolling Eyes Mógł przecież częściowo "przełknąć" tę, jego zdaniem, mocno irytującą i poniżającą go sytuację i z pozytywnym nastawieniem względem osób na planie oraz godnością "dotrwać" do końca kontaktu, starając się dać z siebie wszystko na planie. Zamiast tego był opryskliwy, często demonstracyjnie okazywał swoje niezadowolenie i niechęć, pod koniec nie czytając nawet scenariuszy odcinka, który kręcili i jak sam mówił nie czyniąc żadnego wysiłku wcielając się w postać Adama. Osoby pracujące na planie często przypisywali mu brak profesjonalizmu. Nie rozumiem takiego zachowania Rolling Eyes Ironicznym faktem jest, że chciał jak najszybciej opuścić Bonanzę i rolę Adama żeby rozwijać się w innych produkcjach, a niestety właśnie z nią jest najczęściej kojarzony jako aktor Rolling Eyes Rolling Eyes
Michael został w "Bonanzie" do końca, napisał bardzo wiele odcinków (w tym odcinek zamykający całą serię) dzięki czemu rozwijał się pod względem nie tylko aktorskim, a potem podążył własną drogą, ukazując światu własną wizję i przekazując mu konkretne wartości i prawdy. Być może nie dążył do tego aby doskonalić w sobie samą ideę gry aktorskiej, lecz wiele większą wagę przykładał do tego, co dany serial lub film ma za zadanie przekazać odbiorcy, jaka jest jego wartość, co sobą reprezentuje i jakie ma znaczenie. Moim zdaniem, o to wiele bardziej ważne Smile Michael z pewnością nie zaprzepaścił swojego talentu przez życiowe wybory, jak sugerował mu Pernell, lecz wykorzystał go w pełni i stworzył dzięki niemu mądre i niezwykle wartościowe produkcje, które są znane na całym świecie Smile Wszystko co zrobił dla świata i ślad jaki po sobie pozostawił jest moim zdaniem miarą jego niezwykłości, wspaniałości, wrażliwości, ciepła i pięknej duszy Smile Przepraszam, że tak się rozpisałam Laughing Laughing


Ja ostatnio dowiedziałam się, że Mike i Pernie pogodzili się w końcu Rolling Eyes Prada oczywiście o tym nie napisała, ale... ja się w zasadzie cieszę Smile Ich cele były zupełnie różne, ale Mike swój cel zrealizował z hukiem (zupełnie przypadkowo, oczywiście Wink ) i przez to on był supergwiazdą a Pernie realizując swój cel, raczej nie Rolling Eyes Więc, wskazuje to na to, że publiczność jednak wolała te "nudne wartości", niż doskonałą grę aktorską Laughing Mike miał talent (zdaje się ktoś nawet powiedział w 1957 roku, że ma szansę być drugim Carry'm Grantem) i rozwinął go na tyle na ile było to potrzebne - raczej w kierunku pokazywania emocji Very Happy On w zasadzie wolał być reżyserem, niż grać i w tym osiągnął mistrzostwo - zdecydowanie jak na swoje czasy, stosując nowatorskie techniki... Wystarczy rzucić okiem na to, jak nakręcone jest "Forever" - a to był 1972 rok! Tak wygląda prawdziwa wyjątkowość i prawidłowe życiowe cele Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michael Landon Fan Club Yearbook
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 3  

  
  
 Odpowiedz do tematu