Forum www.mikelandonphorum.fora.pl Strona Główna


www.mikelandonphorum.fora.pl
Forum fanów i wielbicieli cudownego aktora i człowieka - Michaela Landona
Odpowiedz do tematu
Bella
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Micca napisał:
Wiem o tym niestety Sad Ktoś, kto jest TAKI absolutnie nie powinien mieć jakichkolwiek kompleksów, czy też problemów ze swoją osobą... gdzie do licha on widział te powody?! Nie potrafię sobie nawet wyobrazić, że ktoś tak doskonały i tak cudowny jak on, mógłby mieć o sobie złe zdanie... mam cichą nadzieję, że, gdy był troszkę starszy i zobaczył, jak bardzo fanki go kochają, oraz przekonał się, że jest w stanie wiele samodzielnie zdziałać, trochę zmienił myślenie o sobie... można oczywiście, lubić i szanować siebie nie będąc próżnym Smile Brak wiary we własne zalety widać nawet po tym, że, choć Mike na początku ''Bonanzy'' był szczupłym chłopcem, wciągał brzuszek, co było bardzo widoczne i psuło cały efekt Sad Nie miał potrzeby, by to robić, ale myślę, że być może uważał to za konieczne z powodu kolejnych nieprawdziwych kompleksów, które nawet kłócą się z tym, dotyczącym jego zbyt niskiej wagi... może ktoś mu coś powiedział na ten temat... szkoda mi go Crying or Very sad

Och, naprawdę nie chciałam aż tak "naruszać" i rozwijać tego rudnego tematu.... Sad Crying or Very sad Ale te kompleksy udowadniają tylko jak wrażliwą i delikatną i czułą był osobą i jak podatny był na wszelkie sugestie, szczególnie te negatywne i postrzeganie go przez innych, biorąc wszystko do siebie i być może wciąż głęboko nosząc w sobie bolesny strach przed tak bardzo upragnioną akceptacją przez innych i obawą przez zwróceniem się ich przeciw niemu.... Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Wiesz wydaje mi się, że to wciąganie brzuszka było u niego prawie zawsze (nawet kiedy "sytuacja" tak się zmieniła w 10 i 11 sezonie "Bonanzy" Crying or Very sad ) choć chyba masz rację, że kiedy był młodszy było to dużo bardziej intensywne i widoczne.... Mam nadzieję, że w wiekiem naprawdę przestał to robić, bo to zupełnie niepotrzebne.... Nie! Koniec, nie chcę bardziej zgłębiać tej kwestii, bo to bardzo bolesne.... Crying or Very sad Mi też bardzo go szkoda...
Załóżmy, że było tak jak mówisz, i miłość mnóstwa fanek oraz nieustanne zapewnienia o jego zaletach także przez bliskie osoby, które go kochały w pewnym stopniu umocniły jego postrzeganie i szanowanie siebie, kiedy był odrobinę starszy, jednak bez przekraczania granicy próżności Rolling Eyes W pełni na to zasługiwał. Stanowczo za wiele lat jego życia napełnionych było negatywnymi uczuciami i sytuacjami związanymi właśnie z jego wyglądem, zdolnościami, ponadprzeciętnością i pochodzeniem i twierdzę, że konsekwentnie później biedak zasługiwał na podwójną lub potrójną dawkę tej wytęsknionej miłości, zrozumienia, wsparcia i zapewnienia o jego niezwykłości, wspaniałości, pięknie i niezaprzeczalnych zaletach. Bardzo mi go szkoda, ale kiedy myślę, że tak się stało robi mi się cieplej i lżej na sercu. Rolling Eyes I zaraz przychodzi mi na myśl też ta krótka scenka z jednego z programów rozrywkowych, w których Mike brał udział, kiedy pewna kobieta nazwała go "pięknym", a on miał taką zakłopotaną i uroczą minkę Very Happy <3

Micca napisał:
Oczywiście, że w tym a nie innym!! Very Happy Po to, by pokazać, jak jest cudowny, niesamowity i wspaniały... Może kiedyś warto byłoby założyć osobny temat, w którym omówiłoby się wszystkie jego zalety...? Very Happy Rolling Eyes

Wiesz co, myślę, ze te wszystkie jego cudowne zalety samoistnie i mimowolnie zostaną dokładnie omówione i podkreślone w każdym z osobnych działów i tematów dotyczących różnych aspektów jego nadzwyczajnej osoby, więc teoretycznie nie ma potrzeby zakładania na nie osobnego działu, bo one są praktycznie częścią każdego nich; każdego zagadnienia, wątku i kwestii i samorzutnie się przez nie przebijają, wypływając w każdej rozmowie Very Happy Nie sądzisz?... Very Happy
Choć oczywiście można... Rolling Eyes Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Bella napisał:
Och, naprawdę nie chciałam aż tak "naruszać" i rozwijać tego rudnego tematu.... Sad Crying or Very sad Ale te kompleksy udowadniają tylko jak wrażliwą i delikatną i czułą był osobą i jak podatny był na wszelkie sugestie, szczególnie te negatywne i postrzeganie go przez innych, biorąc wszystko do siebie i być może wciąż głęboko nosząc w sobie bolesny strach przed tak bardzo upragnioną akceptacją przez innych i obawą przez zwróceniem się ich przeciw niemu.... Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Wiesz wydaje mi się, że to wciąganie brzuszka było u niego prawie zawsze (nawet kiedy "sytuacja" tak się zmieniła w 10 i 11 sezonie "Bonanzy" Crying or Very sad ) choć chyba masz rację, że kiedy był młodszy było to dużo bardziej intensywne i widoczne.... Mam nadzieję, że w wiekiem naprawdę przestał to robić, bo to zupełnie niepotrzebne.... Nie! Koniec, nie chcę bardziej zgłębiać tej kwestii, bo to bardzo bolesne.... Crying or Very sad Mi też bardzo go szkoda...
Załóżmy, że było tak jak mówisz, i miłość mnóstwa fanek oraz nieustanne zapewnienia o jego zaletach także przez bliskie osoby, które go kochały w pewnym stopniu umocniły jego postrzeganie i szanowanie siebie, kiedy był odrobinę starszy, jednak bez przekraczania granicy próżności Rolling Eyes W pełni na to zasługiwał. Stanowczo za wiele lat jego życia napełnionych było negatywnymi uczuciami i sytuacjami związanymi właśnie z jego wyglądem, zdolnościami, ponadprzeciętnością i pochodzeniem i twierdzę, że konsekwentnie później biedak zasługiwał na podwójną lub potrójną dawkę tej wytęsknionej miłości, zrozumienia, wsparcia i zapewnienia o jego niezwykłości, wspaniałości, pięknie i niezaprzeczalnych zaletach. Bardzo mi go szkoda, ale kiedy myślę, że tak się stało robi mi się cieplej i lżej na sercu. Rolling Eyes I zaraz przychodzi mi na myśl też ta krótka scenka z jednego z programów rozrywkowych, w których Mike brał udział, kiedy pewna kobieta nazwała go "pięknym", a on miał taką zakłopotaną i uroczą minkę Very Happy <3


Nie widziałam tego Shocked Wiesz, może to dlatego, że niezbyt wierzę w swoje zdolności językowe i prawie nie szukałam Embarassed Masz link? Very Happy
I... wiesz, ja myślę, że później dostał tę miłość, słodką i bezinteresowną... od Dodie, Lynn i Cindy, oraz od całej dziesiątki dzieci i tej trójki wnuków, które zdążył poznać Smile Nie był sam, miał jeszcze miłość Melissy i wielką przyjaźń Dana i Victora... no i inne przyjaźnie, więc pozytywnych uczuć mu nie brakowało Very Happy

Ale... nie wiem jak ci to powiedzieć, żeby nie zranić twoich uczuć... Rolling Eyes To à propos brzuszka, ale w trochę inny sposób... mam zrobiony taki kadr z pierwszego odcinka "Autostrady...", na którym można zobaczyć coś... sama nie wiem co... błagam cię, zgódź się, żebym ci to wysłała na pw i powiedz mi, że tak też jest dobrze...!!! Rolling Eyes

Bella napisał:
Wiesz co, myślę, ze te wszystkie jego cudowne zalety samoistnie i mimowolnie zostaną dokładnie omówione i podkreślone w każdym z osobnych działów i tematów dotyczących różnych aspektów jego nadzwyczajnej osoby, więc teoretycznie nie ma potrzeby zakładania na nie osobnego działu, bo one są praktycznie częścią każdego nich; każdego zagadnienia, wątku i kwestii i samorzutnie się przez nie przebijają, wypływając w każdej rozmowie Very Happy Nie sądzisz?... Very Happy
Choć oczywiście można... Rolling Eyes Smile


Stąd to ''może kiedyś'' Rolling Eyes Myślę, że za jakiś czas możemy zechcieć odwołać się do którejś z jego zalet... gdybyśmy miały osobny temat na nie, byłoby nam dużo łatwiej... ale to może się okazać potrzebne, kiedy forum się bardziej rozrośnie, na razie... chyba nie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Micca napisał:
Nie widziałam tego Shocked Wiesz, może to dlatego, że niezbyt wierzę w swoje zdolności językowe i prawie nie szukałam Embarassed Masz link? Very Happy

No pewnie! Very Happy Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że mogę pokazać ci coś, czego jeszcze nie widziałaś, pomimo całej twojej wspaniałej rozległej, solidnej i gruntownej wiedzy jaką zgromadziłaś o naszym Mike'u, za co, na marginesie mówiąc, szczerze cię podziwiam Very Happy Ja niestety z wielu powodów, wydarzeń i sytuacji, które w pewnym sensie wyłączyły mnie na jakiś czas z "normalnego" funkcjonowania i regularnego odwiedzania forum i nie tylko, bardzo się w tym opuściłam, co poskutkowało zamazaniem się niektórych informacji i zagadnień w mojej pamięci i niezwykle źle się z tym czuję... Sad Crying or Very sad A ty masz naprawdę wielką siłę, motywację i zapadł aby docierać do najgłębszych i najdalszych zakątków w poszukiwaniu najcenniejszych informacji, które potem stają się dla nasz wszystkich prawdziwym skarbem, z powodzeniem pokonując wszelkie bariery językowe... Nie wiem czy ja dałabym radę.... Naprawdę szczerze cię podziwiam Rolling Eyes Very Happy
W każdym razie, oto wspomniany program! Very Happy :
https://www.youtube.com/watch?v=6NRK6RAXOoA
Wskazany przeze mnie moment zaczyna się około 15:27 minuty, kiedy wybór kobiety biorącej udział w zabawie dotyczący tego, która z poszczególnych obecnych znanych osób ma odpowiedzieć na kolejne zadawane pytanie, pada właśnie na Mike'a Smile Wink Po zakłopotanej i przesłodkiej mince Mike'a i gromkiej salwie śmiechu od publiczności uważam, że urocze jest też jej dopowiedzenie i dokończenie zdania brzmiące "No, I mean it nice, you really are" Very Happy

Micca napisał:
I... wiesz, ja myślę, że później dostał tę miłość, słodką i bezinteresowną... od Dodie, Lynn i Cindy, oraz od całej dziesiątki dzieci i tej trójki wnuków, które zdążył poznać Smile Nie był sam, miał jeszcze miłość Melissy i wielką przyjaźń Dana i Victora... no i inne przyjaźnie, więc pozytywnych uczuć mu nie brakowało Very Happy

Tak, właśnie to miałam na myśli Very Happy I niewyobrażalnie się z tego cieszę Very Happy Very Happy Very Happy

Micca napisał:
Ale... nie wiem jak ci to powiedzieć, żeby nie zranić twoich uczuć... Rolling Eyes To à propos brzuszka, ale w trochę inny sposób... mam zrobiony taki kadr z pierwszego odcinka "Autostrady...", na którym można zobaczyć coś... sama nie wiem co... błagam cię, zgódź się, żebym ci to wysłała na pw i powiedz mi, że tak też jest dobrze...!!! Rolling Eyes

Oczywiście! Domi, czekam z niecierpliwością!!! Chcę dowiedzieć się WSZYSTKIEGO... Rolling Eyes
Tak się składa, że... oglądałam ostatnio po raz kolejny pierwszy odcinek "Autostrady..." i nic nie zauważyłam... Shocked
Choć... wiesz... chyba domyślam się, co możesz mieć na myśli.... Ale nie jestem pewna... Rolling Eyes

Micca napisał:
Stąd to ''może kiedyś'' Rolling Eyes Myślę, że za jakiś czas możemy zechcieć odwołać się do którejś z jego zalet... gdybyśmy miały osobny temat na nie, byłoby nam dużo łatwiej... ale to może się okazać potrzebne, kiedy forum się bardziej rozrośnie, na razie... chyba nie Wink

Faktycznie, jeśli w ten sposób na to spojrzeć, masz absolutną rację i taki temat faktycznie mógłby być potrzebny i wręcz niezbędny Smile Ale myślę, że można dodać to do luźnej listy tematów "do zrobienia i rozwinięcia" na naszym forum w bliższej lub dalszej przyszłości Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bella dnia Śro 11:22, 10 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Bella napisał:
No pewnie! Very Happy Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że mogę pokazać ci coś, czego jeszcze nie widziałaś, pomimo całej twojej wspaniałej rozległej, solidnej i gruntownej wiedzy jaką zgromadziłaś o naszym Mike'u, za co, na marginesie mówiąc, szczerze cię podziwiam Very Happy Ja niestety z wielu powodów, wydarzeń i sytuacji, które w pewnym sensie wyłączyły mnie na jakiś czas z "normalnego" funkcjonowania i regularnego odwiedzania forum i nie tylko, bardzo się w tym opuściłam, co poskutkowało zamazaniem się niektórych informacji i zagadnień w mojej pamięci i niezwykle źle się z tym czuję... Sad Crying or Very sad A ty masz naprawdę wielką siłę, motywację i zapadł aby docierać do najgłębszych i najdalszych zakątków w poszukiwaniu najcenniejszych informacji, które potem stają się dla nasz wszystkich prawdziwym skarbem, z powodzeniem pokonując wszelkie bariery językowe... Nie wiem czy ja dałabym radę.... Naprawdę szczerze cię podziwiam Rolling Eyes Very Happy
W każdym razie, oto wspomniany program! Very Happy :
https://www.youtube.com/watch?v=6NRK6RAXOoA
Wskazany przeze mnie moment zaczyna się około 15:27 minuty, kiedy wybór kobiety biorącej udział w zabawie dotyczący tego, która z poszczególnych obecnych znanych osób ma odpowiedzieć na kolejne zadawane pytanie, pada właśnie na Mike'a Smile Wink Po zakłopotanej i przesłodkiej mince Mike'a i gromkiej salwie śmiechu od publiczności uważam, że urocze jest też jej dopowiedzenie i dokończenie zdania brzmiące "No, I mean it nice, you really are" Very Happy


Masz rację Very Happy On chyba nie miał pojęcia, co ma zrobić... biedak <3 Ale, coś takiego z pewnością mogło bardzo pomóc jego poczuciu własnej wartości... to chyba nie była jedyna tak myśląca osoba... prawda...? Wink Z pewnością, mógłby się tego nasłuchać od około 30 000 000 dziewczyn Very Happy Chociaż, nie jestem pewna, jak mógłby zareagować... biedactwo Rolling Eyes

Bella napisał:
Tak, właśnie to miałam na myśli Very Happy I niewyobrażalnie się z tego cieszę Very Happy Very Happy Very Happy


Ja też Very Happy Myślę, że może w jego życiu nie było bardzo wyraźnych okresów absolutnego szczęścia, ale... było mnóstwo małych, szczęśliwych chwil, które wszystkie były najważniejsze i najpiękniejsze... myślę, że w ten sposób, jego nadrzędny cel życiowy był osiągnięty Very Happy

Bella napisał:
Oczywiście! Domi, czekam z niecierpliwością!!! Chcę dowiedzieć się WSZYSTKIEGO... Rolling Eyes
Tak się składa, że... oglądałam ostatnio po raz kolejny pierwszy odcinek "Autostrady..." i nic nie zauważyłam... Shocked
Choć... wiesz... chyba domyślam się, co możesz mieć na myśli.... Ale nie jestem pewna... Rolling Eyes


Ja z kolei, nie jestem pewna, czy mamy na myśli to samo Rolling Eyes Wyśle ci ten kadr na pw i... razem ocenimy, czy to jest piękne Rolling Eyes

Bella napisał:
Faktycznie, jeśli w ten sposób na to spojrzeć, masz absolutną rację i taki temat faktycznie mógłby być potrzebny i wręcz niezbędny Smile Ale myślę, że można dodać to do luźnej listy tematów "do zrobienia i rozwinięcia" na naszym forum w bliższej lub dalszej przyszłości Smile


Chyba musimy zrobić taką listę... ja nie zapisywałam koniecznych tematów... przynajmniej do tej pory Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Micca napisał:
Masz rację Very Happy On chyba nie miał pojęcia, co ma zrobić... biedak <3 Ale, coś takiego z pewnością mogło bardzo pomóc jego poczuciu własnej wartości... to chyba nie była jedyna tak myśląca osoba... prawda...? Wink Z pewnością, mógłby się tego nasłuchać od około 30 000 000 dziewczyn Very Happy Chociaż, nie jestem pewna, jak mógłby zareagować... biedactwo Rolling Eyes

To jest jeden z moich ulubionych momentów ze wszystkich różnorodnych programów w jakich Mike miał okazję się pojawić Very Happy Very Happy
I masz rację - to z pewnością z była jedyna myśląca w ten sposób osoba! Very Happy W pewnym sensie szkoda mi biedaka w tym sensie, kiedy pomyślę o tych tłumach "mniej spokojnych" fanek, które czasami były zdolne do robienia wielu nieprzyjemnych i okropnych rzeczy z rzekomego "uwielbienia i miłości" do ich idola (rozmawiałyśmy kiedyś o tym Rolling Eyes ), ale te spokojniejsze i życzliwe, przekazujące mu omawiane informacje z czystej szczerej sympatii i dobroci jak i całokształt pozytywnego zamieszania wokół niego (bo wiadomo, że wszystko to może działać też silnie negatywnie, ale o tym teraz nie mówię) bardzo mocno i solidnie zadziałały na jego postrzeganie siebie i swojego wyglądu zewnętrznego i dało mu wielką, wspaniałą wiarę i pewność, z których czerpał siły Very Happy Very Happy Przynajmniej mam nadzieję, że tak było Rolling Eyes Smile

Micca napisał:

Ja też Very Happy Myślę, że może w jego życiu nie było bardzo wyraźnych okresów absolutnego szczęścia, ale... było mnóstwo małych, szczęśliwych chwil, które wszystkie były najważniejsze i najpiękniejsze... myślę, że w ten sposób, jego nadrzędny cel życiowy był osiągnięty Very Happy

Tak! Very Happy Na pewno tak było Smile I... jak już kiedyś pisałam, być może o wielu doświadczonych przez niego prywatnych "momentach wielkiego szczęścia i radości" po prostu nie wiemy, pomimo że one były i mocno pozytywnie oddziaływały na nasze Maleństwo... Smile

Micca napisał:
Chyba musimy zrobić taką listę... ja nie zapisywałam koniecznych tematów... przynajmniej do tej pory Rolling Eyes

Wydaje mi się, że ta lista i bez tego istnieje gdzieś w przestrzeni nieustannie domaga się naszej uwagi czekając tylko, aż wszystkie jej koncepcje, punkty i zamierzenia zostaną dokładnie zebrane do kupy i będą mogły być zapisane... Rolling Eyes M.in. temat włosków Maleństwa i stanu ich "wzburzonego nieładu", temat zalet Maleństwa, temat "Właściwości jego osoby" ( ja nie żartuję Wink ), tematy dotyczące różnorodnych artykułów odnoszących sie do jego życia prywatnego i nie tylko domagających się przetłumaczenia ( Embarassed ), poza tym wiele tez powinno być dodane odnośnie jego ról w filmach i innych produkcjach... Ale jestem pewna, że stopniowo wszystko zostanie zrobione, oczywiście w ramach przyjemności i frajdy i wkrótce forum znacznie się rozwinie i rozrośnie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Analiza faktograficzna domu Joe i Alice
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 2  

  
  
 Odpowiedz do tematu