Przeminęło z wiatrem |
Iwonka27
Moderator
|
Burzliwa miłość Scarlett Ohary i Retha Butlera na tle amerykańskiej wojny domowej. A swoją drogą ,Guy był często mylony z Clarkiem Gable ,ten wąsik. Wizualnie by pasował do roli Butlera. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Iwonka27 dnia Sob 12:48, 04 Kwi 2015, w całości zmieniany 4 razy |
Micca
Administrator
|
Kocham <3 Po pierwsze, za bardzo ładne fakty historyczne, za fascynujące spojrzenie na życie na amerykańskim Południu (Joe to Południowiec z urodzenia, więc ważne to jest dla mnie ) i za świetne postacie
Szczególnie tę uroczą dwójkę: Sceny ojca i malutkiej córeczki są zdecydowanie moimi ulubionymi A ten całus, to już szczyt słodyczy Niby z Rhetta taki utracjusz był, niby zdrajca, ale... on jest tak naprawdę bardzo sympatyczny Nie był złym człowiekiem, tylko beztroskim, upartym, cwanym i pełnym życia... stawiał na swoim, ale nie bawił się uczuciami Scarlett - jasno mówił czego chce i dlaczego. Naprawdę ją kochał. To była jej wina, że im nie wyszło. Na jej miejscu z pewnością wybrałabym Rhetta, nie Ashleya... Ashley był dość nudy Obaj nie podobają mi się pod względem typu urody (po prostu nie ten typ ), ale może się chyba podobać tylko charakter, nie?! |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Przeminęło z wiatrem |
Iwonka27
Moderator
|
Nie zliczę ile razy widziałam ten film i czytałam książkę.
Zawsze mnie wzrusza i zachwyca. Też uważam relację Retta i Bonnie za uroczą ,choć w gruncie rzeczy on ją psuł ,rozczarowany relacją z żoną .. Wolę Retta od Ashleya ,także pod względem wyglądu ,że jest taki męski ,ale nigdy nie uważałam Ashleya za nudną postać. Ashley to taki romantyk ,marzyciel ,człowiek wolący żyć mrzonkami ale przecież mający silne poczucie honoru. Mela doskonale do niego pasowała ,pozornie delikatna i krucha ,dawała mu wsparcie ,ciepło i siłę ,której tak potrzebował. Diego w tej scenie strasznie mi przypomina Retta z książki ,tak się uroczo ,złośliwie się śmieje ,że zdenerwował damę .. Nie ,nie odchodź proszę ,bo nikt ,uwierz proszę ,że nikt mnie nie kochał tak jak ty .. Tylko ty mnie znałeś ,tylko ty kochałeś .. Ashley mnie proszę ,ucieknijmy stąd. Nic nas tu nie trzyma. Nic z wyjątkiem honoru. Co by się nie działo ,zawszę będę cię kochać .. Mój filmik o PZ https://www.youtube.com/watch?v=53kJJM00KdI&index=3&list=PL86F2DF8947689EF0 |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Iwonka27 dnia Czw 8:37, 26 Maj 2016, w całości zmieniany 8 razy |
Micca
Administrator
|
Kojarzę filmik A co do Ashleya to on po prostu przy energiczności Rhetta wypada nudno... jest właśnie takim idealnym, poukładanym paniczem Z Melanie istotnie pasowali niesamowicie, jakby dla siebie byli stworzeni Ona była delikatną damą, która kryła w środku niesamowite pokłady siły... on też był silny, chociaż zdawał się taki spokojny... za spokojny jak dla mnie Moim zdaniem, okej, Melanie kochał, ale za dużo sobie ze Scarlett pozwolił jednak... całować się dał i to dwa razy... za to się na niego gniewam Miał ideał kobiety obok siebie... powinien dać Scarlett jawnie kosza Niemniej, piękni są:
Bardzo podobają mi się te siateczki na włosy, które w "Północ - Południe" też wystąpiły No i jak dla mnie, południowy mundurek jest dużo bardziej atrakcyjny wizualnie, niż północy A Rhett absolutnie nie psuł Bonnie - on był zwyczajnie idealnym tatą i dawał jej z siebie tyle ile tylko mógł Byli razem fantastyczni i ani przez chwilę nie odniosłam wrażenia, że Rhett przesadza... rozczulało mnie, jak robił z niej małą damę <3 To raczej Scarlett przesadzała ze swoją obojętnością względem dziecka Swoją drogą, zastanawiam się skąd oni wzięli taką śliczną dziewczynkę do roli Bonnie... ona wygląda, jak aniołeczek! |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Przeminęło z wiatrem |
Iwonka27
Moderator
|
Ashleya Scarlett chyba pociągała fizycznie i w jakimś sensie imponowała silnym charakterem.
Prosił ją przecież by się zaopiekowała Melanią .. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Micca
Administrator
|
Ale, dla mnie nie do końca jest wybielony... jednak, pocałunek z inną kobietą jest formą zdrady Nie do końca rozumiem jego podejście do tej sprawy... bo naprawdę oddany mąż, gdyby zdawał sobie sprawę, że ta, lub tamta go fizycznie pociąga, unikałby sytuacji, które mogłyby go sprowokować do zdrady... unikał tej osoby. On się nawet niebyt bronił przed Scarlett
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Przeminęło z wiatrem |
Iwonka27
Moderator
|
Faktycznie tak było.
Chyba dlatego Rett nim pogardzał ,bo Ashley nie umiał się zdecydować ,być wiernym żonie w myślach ,czy niewiernym czynem .. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Micca
Administrator
|
On jest trochę zagadką dla mnie... nie wiadomo, jakie naprawdę są jego uczucia Wolę myśleć, że jednak Melanie była tą, którą kochał, ale... nie mam przekonania, czy rzeczywiście, nie doszłoby do czegoś więcej między nim a Scarlett, gdyby nadarzyła się do tego okazja I tak, dochodzę do wniosku, że w tym całym galimatiasie, to Melanie była najbardziej pokrzywdzona
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Przeminęło z wiatrem |
Iwonka27
Moderator
|
Mela przecież wiedziała ,cały czas.
I sądzę ,że była pewna miłości Ashleya i Scarlett też kochała jak siostrę. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Micca
Administrator
|
Ale i tak to ona była tą, która najbardziej ucierpiała... jako ofiara nienawiści Scarlett, którą darzyła prawdziwą przyjaźnią... i jako "ta trzecia" w prawdopodobnym romansie między nią a Ashleyem... myślę, że gdyby to tego doszło, odkryłaby to bardzo szybko, ale z pewnością nic z tym nie zrobiła... i cierpiała w milczeniu To jest bardzo niesprawiedliwe...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Przeminęło z wiatrem |
Iwonka27
Moderator
|
Tak ,zwłaszcza ,że wszyscy ,nawet sama Scarlett przyzywała ,że Melania była dużą bardziej wartościową od niej kobietą ..
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Micca
Administrator
|
Bo taka jest niestety prawda Scarlett damą nie była, Melanie, owszem. Czasem mi się wydaje, że była zbyt dobra... i bardzo żałuję, że musiała umrzeć Ale, chyba inaczej Ashley nie wywietrzałby Scarlett z głowy Tak na serio, to obie się w tej sytuacji męczyły, ale Scarlett na własne życzenie
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Przeminęło z wiatrem |
Iwonka27
Moderator
|
Bo ona była głupio uparta ,choć tak naprawdę wcale nie kochała Ashleya ..
I nie rozumiała ,nie chciała zrozumieć ,nie mogła tylko znieść myśli ,że ktoś ją odrzucił i wybrał inną. Scarlett to taka postać ,którą kocham i nienawidzę jednocześnie .. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Micca
Administrator
|
Ona chyba go kochała, ale taką niedojrzałą miłością, tak, jak zwykle kochają szesnastolatki... i ta miłość po prostu w niej nie dojrzała, ale ona uczepiła się kurczowo tego uczucia, nie dostrzegając, że coś się zmienia... takie jest moje zdanie
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Przeminęło z wiatrem |
Iwonka27
Moderator
|
Myślę ,że masz dużo racji.
Ashley ją przyciągnął bo był inny ,taki zdystansowany ale sama przyznała ,że gdyby zabiegał o nią tak jak inni mężczyźni ,to szybko by ją znudził .. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Przeminęło z wiatrem |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.