Klan

Ja sobie obejrzę przedpremierowo Rolling Eyes

https://www.youtube.com/watch?v=4NBcM4LLNXU&lc=z22ftbrrsyiuiplvwacdp431tpxyfrrmsuxrqk3ti4dw03c010c.1535103802370178
kochana widziałaś nową wersję tej klanowej piosenki.

Kochanie ,napisałam nowy odcinek i czekam na komentarz.
Myślę ,że jest fajna ,przyjacielska relacja między Willem a Hassem ,a Karina będzie idealną żoną dla naszego olbrzyma ..

Domi nie zauważyłaś nowego fragmentu ?
Długo nie pisałam ,bo ostatnio mam trochę trudniejszy okres w życiu ,ale w końcu udało mi się stworzyć miniaturkę ,myślałam ,że się ucieszysz..

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak się czuję twoja babcia Domie ?
Już po operacji ,wszystko w porządku ?
Tęsknie za naszymi rozmowami.
Myślałam ,jeśli idzie o opowiadanie ,że ten kumpel przyjedzie i znowu będzie chciał by Will pojechał z nim do Meksyku ,ale Will pewnie odmówi ,bo jest szczęśliwy tutaj.
Może też połączyć tego kumpla z Laurą.
Jak myślisz ?

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Słuchaj, czas mija, tyle teraz tych różnych seriali i filmów się narobiło, że... no, ta oglądalność będzie spadać Rolling Eyes

Ale to nadal nie jest mało i myślę, że będą na razie kontynuować to dalej Rolling Eyes

Jasne ,świat idzie do przodu.
Kochana możesz skomentować nowy fragment ?
Laura z tym swoim chłodem i namiętnym przestrzeganiem zasad i lubiący figle Ricardo to naprawdę udana para ,na zasadzie ,że przeciwieństwie się przyciągają..
Są zabawni razem chyba..

Nie dam rady... ciężko jest ostatnio, bardzo źle...

Okey ,rozumiem.
Gdy jest się przygnębionym ,nie chce się nic pisać ,ani rozmawiać.
Sama wiem to najlepiej ,że okropny jest taki dół ,gdy nic człowieka nie cieszy a drobne z pozoru problemy nawarstwiają się tak ,że wszystko robi się takie szare ,ciężkie i ponure.
Jakby było się w jakieś, pułapce bez wyjścia.
Ale może jutro, zaświeci dla ciebie słońce.

[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekawe ,będzie ten rozwód czy nie ?

Nie wiem sama, ale wolałabym, żeby nie Rolling Eyes

To tylko rujnuje psychicznie tę ich córeczkę...

Tak ,dorośli zwykle myślą tylko o sobie ,o swoim szczęściu a nie o dzieciach.
Mała już dużo przeszła ,straciła matkę ,a teraz znowu świat jej się rozpada..