Nasza ulubiona serialowa postać ;) |
Micca
Administrator
|
Na pytanie "Jaką postać najbardziej lubimy w serialach Mike'a" od razu chciałoby się odpowiedzieć... wiadomo jak. Ale, żeby nie było to za proste, zacieśnię pytanie trzema słowami "oprócz jego samego"
Ja ze swojej strony w "Bonanzie" polubiłam zarówno Adama, jaki Hossa, gdyż bez nich ten serial nie byłby w stanie istnieć. Są braćmi Joe, są dla niego podporą i nie jestem w stanie ich nie lubić. Zwłaszcza czułego serduszka Hossa i ciętego poczucia humoru Adama Z tym, że ja poczułam też sporą sympatię do trzeciego brata Joe - Clay'a. Wiem, że był szulerem i miał trochę niejednoznaczną przeszłość, ale i tak go lubię. W "Domku na Prerii", cóż, moja sympatia dosięga nie tylko sióstr Ingallsów. W końcu one były zupełnie różne i były dla siebie przeciwwagą. Mary, tak, jak Adam w "Bonanzie", to głos rozsądku dla rodzeństwa, wzór opanowania i wszystkiego innego... Laura jest sympatyczniejsza Żywiołowa, energiczna, szczera i pełna pomysłów... kojarzy mi się z Joe Ale ja, zgodnie z moim przejawiającym się od dzieciństwa zamiłowaniem do negatywnych charakterów polubiłam też Nellie. Wbrew pozorom to ona czasem napędza ten serial i jest konieczna, by wyglądał on tak, jak wygląda... no i ona do końca nie jest zła, tylko rozpieszczona W "Autostradzie do Nieba" mam szereg faworytów... Drugoplanowych i głównych... oczywiście jest w nim Mark - lubię go tak, jako Edwardsa w "Domku...", jak i tutaj... jego charakter jest zresztą podobny Lubię tez jego siostrę Leslie - łagodną, sympatyczną dziewczynę, odpowiedzialną i odważną. No i jego żonę Stellę - świetnie określona postać, dzielna kobieta, której życie nie oszczędzało, ale potrafiła z tego żartować i nie poddać się. No i szereg innych postaci drugoplanowych Pominęłam tutaj celowo postacie związane z głównymi bohaterami w jakiś sposób, gdyż planuję poświęcić im inny temat |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Re: Nasza ulubiona serialowa postać ;) |
Bella
Moderator
|
Bardzo ciekawy temat i pytanie Jeśli dana produkcja była Mike'a i sam w niej grał nigdy nie miałam trudności w zidentyfikowaniu kto jest moją ulubioną postacią Ale fajny jest pomysł spojrzenia na te seriale z "wyłączeniem niego samego"
Jeśli chodzi o Bonanzę to każda ze znaczących postaci w serialu ma w sobie coś oryginalnego, jest na swój sposób interesująca i wprowadza coś odmiennego. Ja jednak muszę przyznać, że zawsze najmniejszą sympatią darzyłam Adama. Trudno to logicznie wyjaśnić, po prostu: nie lubiłam go i koniec. Może to przez te jego docinki i jawną kpinę wobec najmłodszego brata, przesadna nonszalancja, zarozumiałość i poczucie wyższości wypisane na twarzy, choć nie zaprzeczę że zawsze był gotów stanąć w obronie rodzeństwa i można było na nim polegać. Zdaję sobie sprawę, że był jednym z Cartwrightów i bez niego to po prostu nie było to samo. Gdybym miała natomiast wybrać postać, którą lubię zaraz po Joe, byłby to z pewnością Hoss Nie da się ukryć że razem tworzyli wspaniały i oryginalny duet i Joe chyba z nikim nie miał tak silnej więzi. Choć średni brat często odradzał Joe jego zwariowane plany i czasem mogło by się wydawać, że to on jest tu głosem rozsądku, to jednak często razem pakowali się w różne niezapomniane tarapaty. Te odcinki są moimi ulubionymi Jeśli chodzi o "Domek na Prerii" to będę nudna i powiem, że moją faworytką definitywnie była Laura To chyba postać do której od razu czuje się sympatię już po obejrzeniu paru odcinków Mary jest jakby bardziej odległa, a z Laurą bardzo łatwo można się utożsamić i wszystkie problemy, z którymi się boryka i którym stawia czoła, przeżywać razem z nią W "Autostradzie..." trudno mówić o wybieraniu spośród wielu postaci, bo Jonathan i Mark praktycznie w każdym odcinku spotykają zupełnie różne osoby i tylko parę z nich pojawiało się w kilku odcinkach i odgrywało znaczącą rolę w fabule (jak np. żona Jonathana, siostra Marka). Moją drugą ulubioną postacią jest więc oczywiście Mark Masz rację, że jego charakter jest bardzo podobny do Edwardsa z "Domku..." |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Bella dnia Pon 16:38, 29 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz |
Micca
Administrator
|
Wiesz co... mi czasem Mary trochę przypomina Adama Oboje są zawsze najmądrzejsi i... jakby to ująć... zdystansowani do otoczenia, które oceniają według zasad logiki... Adama, szczerze muszę przyznać polubiłam dopiero, kiedy zobaczyłam go z małą Peggy to była taka jego przystępniejsza wersja, która byłaby dla mnie łatwiejsza do tolerowania A... co myślisz o Candy'm? Zupełnie o nim zapomniałam... Jak dla mnie wyszedł sympatycznie - ma podobny charakter do Joe, chyba nawet bardziej postrzelony Fajnie się zgrał z Joe Choć to samo dotyczy też Jonathana i Marka/Charlesa i Edwardsa... w zasadzie Mike stworzył fajny duet kilka razy...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Micca dnia Pon 17:42, 29 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz |
Nasza ulubiona serialowa postać ;) |
Iwonka27
Moderator
|
Ja byłam bardzo zauroczona Adamem ,a to zdystansowanie ,odbierałam jako męskie i tajemnicze.
I ten niezłomny upór i twarde trzymanie się zasad ,budziły mój podziw. Ale ostatnio mnie zaczął drażnić ,gdzieś ten zachwyt uleciał ,przygasł -może chodzi też o to ,że ma tych fanek za dużo a Pernell ,też kaprysił ,był taki zmęczony ,znudzony rolą w serialu ? Częściowo rozumiem ,trochę go zaszufladkowało i ograniczyło rozwój zawodowy ale z drugiej ,mógłby być bardziej wdzięczny ,że dostał taką szansę. Tak -Hossa się nie da nie lubić ,emanuje takim wewnętrznym ciepłem i pięknem. Willy -ale dlatego ,że Guy go grał a ten przystojny i niezwykle sympatyczny aktor ,zaczarował moje dzieciństwo ,grając Zorro. I samo to ,że Willy to autsajder,budzi moją ciekawość. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Bella
Moderator
|
Masz rację, że Mary odrobinę przypomina Adama, ale...odrobinę Muszę przyznać, że nigdy nie zastanawiałam się głębiej nad charakterem Candy'ego i traktowałam go trochę neutralnie To prawda, że jest sympatyczny, przyjacielski, żywiołowy i nie raz wplątał się z Joe w kłopoty ("The Queen High", "Meena") W zasadzie chyba nie można go nie lubić Niektórzy mówią, że pojawił się w Ponderosie, żeby zapełnić dziurę po Adamie, ale na pewno nie mają podobnym usposobień, wręcz przeciwnie
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Micca
Administrator
|
Co racja to racja, to jedyna osoba z "Rodu Bonanzowego" z tak zagmatwaną przeszłością... do, może jest jeszcze Clay... byli krótko, ale zdążyli namieszać tak, że człowieka męczy gdzie też oni się wcześniej podziewali Jak dla mnie Will to postać której historia jest wciąż otwarta... o której przeszłości i przyszłości można byłoby wiele napisać... choć ja wolę raczej inną jej wersję
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Nasza ulubiona serialowa postać ;) |
Iwonka27
Moderator
|
Nie rozumiem ,co masz na myśli inną jej wersję ?
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Micca
Administrator
|
Taką, gdzie Will odjeżdża sam, odnajduje go Emma i są razem... Laura Dayton powinna się trzymać z dala od każdego Cartwrighta! Wiesz o czym mówię...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Rozmówki |
Iwonka27
Moderator
|
Tak zdecydowanie Will jest stworzony dla Emmy a ona dla niego.
Już w trzech moich fanfikach połączyłam ich węzłem małżeńskim. Co by Willy robił z taką mimozą jak Laura ,zanudziłaby się na śmierć. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Micca
Administrator
|
To było rozwiązanie z tych "pisanych na kolanie", zupełnie bez sensu Już lepiej zrobiliby, gdyby uśmiercili Laurę była nawet okazja...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Micca dnia Pon 18:55, 29 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz |
Nasza ulubiona serialowa postać ;) |
Iwonka27
Moderator
|
A kto by się zajął Peggy ,gdyby Laurę uśmiercili ?
Chociaż to faktycznie kuszący pomysł ,by ją zlikwidować. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Micca
Administrator
|
A chociażby Cartwrightowie mogliby ją wychować Dziecko chyba nie było winne tego wszystkiego, a wprowadziłoby świeżość do serialu Chyba, że fani by się znowu nie zgodzili...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Nasza ulubiona serialowa postać ;) |
Iwonka27
Moderator
|
Faktycznie by się jakaś świeżość przydała ..może niekoniecznie dziecko ,ale coś innego niż ,że chcą ich wieszać za niewinność a Hoss znowu pomaga jakieś ofermie.
Zamiast wyjaśnić przeszłość Willa ,to wstawiali jakoś chińską feministkę ,namawiającą wszystkich do strajku ,która potem okazała się babą taką samą jak inne ,która marzy tylko o mężu. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Micca
Administrator
|
To był komediowy odcinek... to, że wciął się w rozwijającą historię to już wina tego, kto składał scenariusze do kupy, ale ja też się zastanawiam, gdzie się w nim podział Will Nakreślili jego charakter w pierwszych trzech odcinkach w dwóch kolejnych zaprzeczyli temu wszystkiemu a potem się go pozbyli... Dobrze, że Clay dłużej nie został, też pewnie zmarnowaliby tę postać
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Micca dnia Pon 20:37, 29 Cze 2015, w całości zmieniany 2 razy |
Nasza ulubiona serialowa postać ;) |
Iwonka27
Moderator
|
Tak ,przecież Willy nie uwodził by narzeczonej kuzyna ,jest taki sam jak każdy Cartwright ,co pokazał w tym odcinku z meksykańskimi rewolucjonistami.
Uparty ,inteligenty ,odważny i lojalny wobec ludzi ,których uważa za przyjaciół ,a za takiego przyjaciela uważał Mateo. Chociaż mam wrażenie ,że coś było między Willem a Carlą ,żoną Mateo. Niby go nie cierpi a patrzy tak ,jakby miała ochotę to męskie ciacho schrupać. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Nasza ulubiona serialowa postać ;) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.