Forum www.mikelandonphorum.fora.pl Strona Główna


www.mikelandonphorum.fora.pl
Forum fanów i wielbicieli cudownego aktora i człowieka - Michaela Landona
Odpowiedz do tematu
Michael Landon i Dan Blocker - Przyjaciele...
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Michael Landon i Dan Blocker - Przyjaciele...


[Zdjęcie promocyjne - Joe i Hoss, czyli Michael i Dan]

Chyba mało kto może powiedzieć, że nie jest fanem duetu Joe-Hoss. Wszystkie dziewczyny z Bonanza.pl, które wypowiadały się na ten temat w mojej obecności przynajmniej obdarzają ten układ sympatią. Ja ich wprost uwielbiam, ich pomysły, zapał i ewidentnie okazywaną ogromną dawkę miłości braterskiej. Ale, każdy zapewne wie, że trudno jest zagrać coś, co przeczy naszym uczuciom do drugiej osoby. Stąd też mamy duet Mike'a i Dana, działający tak na planie, jak i poza nim. Ta dwójka, w serialu odtwarzająca braci na przestrzeni trzynastu lat wspólnej pracy nawiązała prawdziwą przyjaźń, tak silną, że po śmierci Dana, nikt nie był w stanie pomyśleć o odcinku żegnającym Hossa, gdyż Mike (Lorne również) nie dałby rady niczego takiego zagrać. Stąd jedynie krótka wzmianka o śmierci Hossa w pierwszym odcinku czternastego sezonu. Dodam, że w kolejnym, gdy Joseph opłakuje śmierć żony, Michael opłakuje utratę przyjaciela. To tyle o umieraniu, gdyż nienawidzę tego tematu. Więc, wróćmy do wcześniejszych sezonów:

Zachowało się wiele historii i historyjek opisujących, jakie szalone rzeczy robili wspólnie Mike i Dan. Wszyscy na planie, zdawali sobie sprawę i z ich pomysłów, które czasem były naprawdę ryzykowne. Jeśli zaś mowa o prywatnym życiu obu chłopaków, również zachowały się we wspomnieniach informacje, iż Dan, wraz z żoną Dolphią, byli częstymi gośćmi w domu Mike'a i Lynn. Zresztą, Dan był drużbą na ich ślubie.

Zastanawiam się też, czy ich dzieciom zdarzało się ze sobą bawić... Między nimi była spora różnica wieku, jednak zapewne znały się dobrze. Zresztą, Mike'a i Dana również dzieliło osiem lat. Choć w tym wieku, to już chyba nie jest żadna różnica.

Kończąc pozytywnie - ja niezmiennie uwielbiam ten duet - bez względu na to, jakie więzy łączą obu chłopaków i, jak akurat mają na imię Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Micca dnia Pią 19:19, 10 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Michael Landon i Dan Blocker - Przyjaciele...
Iwonka27
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1825
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z San Esbobar

Hossa-Dana chyba wszyscy kochali i jego śmierć była właściwie końcem Bonanzy.
Te relacje rzeczywiście wyglądały na przyjacielskie ..bo choć Hoss jest starszy ,to Joe rządzi w tym duecie i zawsze sprowadza na biednego Hossa kłopoty ..jak w odcinku gdy napadli na bank..
Wywołuję tu u widzów salwy śmiechu .
Za to w odcinku gdy Hossa postrzelili ,Joe strasznie to przeżywa ,myśli o zemście.
Oczywiście ,zemsta ,którą myli ze sprawiedliwością jest czymś złym ,ale czuję jego ból ,jak bardzo kocha brata .
I w tym odcinku spokój Adama ,bardzo mnie denerwował ,bo nie widać ,by w jakiekolwiek sposób przeżywał to co się stało ..a przecież Hoss był też jego bratem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Micca
Administrator


Dołączył: 02 Kwi 2015
Posty: 1836
Przeczytał: 12 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stettin, West Pomerania

Ja relację Hossa i Joe widzę nawet, jako odrobinkę przesadzoną miłość braterską. Ale to jest piękne - to, że zawsze mogą na siebie liczyć, nie mają przed sobą tajemnic i wspólnie wspierają w trudnych chwilach. To prawda, że ich pomysły są szalone Very Happy Ale i w realizowaniu ich mogą na siebie liczyć. Hoss towarzyszył Joe w jego zmaganiach, by uratować pieniądze sąsiadów w Bank Run, dźwigał odpowiedzialność za działania Joe w Joe Cartwright, Detective i tolerował jego przewodnictwo w tych eskapadach. Mnie zaskakuje fakt, że kiedy Joe go zaatakuje, Hoss nie oddaje ciosu. Daje się bić młodszemu braciszkowi z kamienną twarzą. Choć w zasadzie ten cios w The Dream Riders był uzasadniony - Joe miał lęk wysokości a braciszek zafundował mu lot balonem a potem pękał ze śmiechu. Też bym mu przyłożyła Twisted Evil

A tutaj... ilustracja do tego, o czym wspomniałaś:
W tym momencie Joe obiecuje nieprzytomnemu bratu, że zabije tego, kto go postrzelił:


[Bonanza: Vengeance]

Ten odcinek widziałam już dawno, więc szczegółów nie podam... Ale pamiętam, że Joe nie mógł usiedzieć w miejscu, tak był wstrząśnięty, załamany i wściekły. Gdyby nie Adam, on by zastrzelił tego człowieka. To dowód, że kochał Hossa tak bardzo, iż gotów był zapomnieć o wszelkich zasadach moralnych dla niego. Dla niektórych może to zaślepienie - dla mnie to świadczy o głębokiej miłości. Hoss z pewnością zachowałby się podobnie.

A to króciutka historyjka opowiadająca o jednym z dowcipów z planu "Bonanzy", opowiedziana nam przez jedną ze współpracownic naszych chłopaków Sharon Lewis Evans:

"Pewnego dnia, w przerwie między scenami Michael spał w hamaku a Dan podszedł do niego na palcach i przewrócił hamak do góry nogami a Michael upadł na ziemię z wielkim hukiem. Będąc tak nagle obudzonym Michael zerwał się na nogi i był gotowy do walki - ale Dan pękał ze śmiechu i oczywiście, uznając dowcip, Michael też się roześmiał."

Jak dla mnie, urocze Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Michael Landon i Dan Blocker - Przyjaciele...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu